Ogród i zdrowie
,,Chcesz byc szczęśliwy jeden dzień - upij się, chcesz byc szczęśliwy przez rok - ożeń się, chcesz byc szczęśliwy całe życie - załóż ogród."
wtorek, 14 czerwca 2016
wtorek, 6 stycznia 2015
środa, 16 lipca 2014
Gynostemma pentaphyllum - zioło nieśmiertelności
Na pierwszy rzut oka przypomina winobluszcz, bowiem jest pnączem o liściach złożonych z 5 listków, brzegiem ząbkowanych. Wykształca wąsy czepne. Dwupienna.
Pochodzi z Chin, ale występuje również w Wietnamie, Korei, Indiach, czy Japonii.
Surowcem jest świeże i suche ziele (Herba, Folium, Radix Gynostemmae).
W handlu znajdują się liczne preparaty oparte na wyciągach płynnych i suchych z ziela lub całej rośliny, rzadziej z korzeni
Działanie fitofarmakologiczne:
immunostymulujące (wzbudzające i nasilające fagozytozę,
zwiększające liczbę limfocytów i stężenie immunoglobuliny G (IgG)); hepatoprotekcyjne,
przeciwzapalne;
adaptogenne, obniżające podniesione ciśnienie krwi, przeciwmiażdżycowe,
poprawiające zdolności poznawcze i myślowe (kognitywne), lipotropowe, hamujące stłuszczenie i marskość serca, nerek, wątroby i trzustki;
obniżające poziom cholesterolu i triglicerydów we krwi;
hamujące tworzenie kamieni żółciowych;
przeciwstresowe.
Wyciągi z Gynostemma wywierają wpływ ochronny na wątrobę, normalizują poziomy enzymów wątrobowych, zapobiegają stłuszczeniu wątroby.Istnieją wyniki badań świadczące o działaniu przeciwrakowym Gynostemma pentaphyllum.
Nie bez znaczenia są właściwości antydrobnoustrojowe wyciągów z Gynostemma, pomocne w leczeniu infekcji bakteryjnych i grzybowych. Substancje saponinowe Gynostemma są w stanie hamować wytwarzanie mikotoksyn i toksyn bakteryjnych niezmiernie szkodliwych dla ludzi i zwierząt.
Powstrzymują rozwój Aspergillus flavus, Aspergillus parasiticus, Fusarium verticillioides,
Vibrio, Salmonella, Shigella, Escherichia coli i Staphylococcus aureus.
Jak wykorzystać w praktycznej fitoterapii Gynostemma?
1. Wyciąg na winie:
1 część suchego lub świeżego rozdrobnionego ziela Gynostemma zalać 5 częściami wina aroniowego lub winogronowego wytrawnego, macerować miesiąc, przecedzić. Pić 1 kieliszek dziennie przy nadciśnieniu, skłonnościach do zakrzepów, chorobie wieńcowej, miażdżycy, cukrzycy, stresie, trudnościach w przystosowaniu do nowych warunków bytowania, obniżonej odporności na infekcje.
2. Nalewka – Tinctura Gynostemmae:
1 część świeżego lub suchego rozdrobnionego ziela Gynostemma zalać 5 częściami alkoholu 30-40%, macerować 1 tydzień, przecedzić. Zażywać 2 razy dziennie, rano i popołudniu po 5 ml lub1 raz dziennie po 1 małym kieliszku, przez 1 miesiąc.
3. Ekstrakt suchy z Gynostemma mianowany na zawartość gipenozydów (80%): 300-500 mg 2 razy dziennie, rano i popołudniu.
Nie zażywać przed snem.
żródło:
http://rozanski.li/?p=2831
zdjęcie:
http://www.ogrodwgumowie.pl/wp-content/uploads/2012/03/Ziele-Życia-JIAOGULAN.jpg
Pochodzi z Chin, ale występuje również w Wietnamie, Korei, Indiach, czy Japonii.
Surowcem jest świeże i suche ziele (Herba, Folium, Radix Gynostemmae).
W handlu znajdują się liczne preparaty oparte na wyciągach płynnych i suchych z ziela lub całej rośliny, rzadziej z korzeni
Działanie fitofarmakologiczne:
immunostymulujące (wzbudzające i nasilające fagozytozę,
zwiększające liczbę limfocytów i stężenie immunoglobuliny G (IgG)); hepatoprotekcyjne,
przeciwzapalne;
adaptogenne, obniżające podniesione ciśnienie krwi, przeciwmiażdżycowe,
poprawiające zdolności poznawcze i myślowe (kognitywne), lipotropowe, hamujące stłuszczenie i marskość serca, nerek, wątroby i trzustki;
obniżające poziom cholesterolu i triglicerydów we krwi;
hamujące tworzenie kamieni żółciowych;
przeciwstresowe.
Wyciągi z Gynostemma wywierają wpływ ochronny na wątrobę, normalizują poziomy enzymów wątrobowych, zapobiegają stłuszczeniu wątroby.Istnieją wyniki badań świadczące o działaniu przeciwrakowym Gynostemma pentaphyllum.
Nie bez znaczenia są właściwości antydrobnoustrojowe wyciągów z Gynostemma, pomocne w leczeniu infekcji bakteryjnych i grzybowych. Substancje saponinowe Gynostemma są w stanie hamować wytwarzanie mikotoksyn i toksyn bakteryjnych niezmiernie szkodliwych dla ludzi i zwierząt.
Powstrzymują rozwój Aspergillus flavus, Aspergillus parasiticus, Fusarium verticillioides,
Vibrio, Salmonella, Shigella, Escherichia coli i Staphylococcus aureus.
Jak wykorzystać w praktycznej fitoterapii Gynostemma?
1. Wyciąg na winie:
1 część suchego lub świeżego rozdrobnionego ziela Gynostemma zalać 5 częściami wina aroniowego lub winogronowego wytrawnego, macerować miesiąc, przecedzić. Pić 1 kieliszek dziennie przy nadciśnieniu, skłonnościach do zakrzepów, chorobie wieńcowej, miażdżycy, cukrzycy, stresie, trudnościach w przystosowaniu do nowych warunków bytowania, obniżonej odporności na infekcje.
2. Nalewka – Tinctura Gynostemmae:
1 część świeżego lub suchego rozdrobnionego ziela Gynostemma zalać 5 częściami alkoholu 30-40%, macerować 1 tydzień, przecedzić. Zażywać 2 razy dziennie, rano i popołudniu po 5 ml lub1 raz dziennie po 1 małym kieliszku, przez 1 miesiąc.
3. Ekstrakt suchy z Gynostemma mianowany na zawartość gipenozydów (80%): 300-500 mg 2 razy dziennie, rano i popołudniu.
Nie zażywać przed snem.
żródło:
http://rozanski.li/?p=2831
zdjęcie:
http://www.ogrodwgumowie.pl/wp-content/uploads/2012/03/Ziele-Życia-JIAOGULAN.jpg
czwartek, 22 listopada 2012
Perukowiec podolski - nowotwory, grzybica, autoagresja
W moim ogródeczku rosną sobie trzy piękne okazy perukowca podolskiego.
Zachwyca mnie ich uroda, zwłaszcza wczesnym rankiem, gdy na ich liściach i pióropuszach kwiatów osiada rosa, której krople cudownie błyszczą w po rannych promieniach słońca.
Jakież było moje zdumienie, gdy przeczytałam poniższy tekst:
Rodzaj perukowiec – Cotinus obejmuje 4 gatunki i należy do rodziny nanerczowatych – Anacardiaceae. Rodzina Anacardiaceae zaliczana jest do rzędu mydleńcowatych – Sapindales.
Perukowce występują w Azji, Europie i w Ameryce Południowej. Dzisiaj opiszę gatunek perukowiec podolski (niem. Perückenstrauch, fr. Arbre a perruque, ital. Sommacco selvatico) – Cotinus coggygria Scopoli = Rhus cotinus Linne, rosnący w rejonie Morza Śródziemnego oraz w południowo-wschodniej (Bułgaria, Turcja, Rumunia) części Europy i w Chinach. Jest krzewem dorastającym do 5 m wys. o liściach całobrzegich, jajowatych lub odwrotnie jajowatych, na końcu tępych. Ulistnienie skrętoległe; ogonki liściowe fiołkowo-nabiegłe. Kwiaty drobne, 5-krotne, zielonawe, obupłciowe, zebrane w wiechy; szypułki kwiatowe owłosione. Kwitnie od czerwca do lipca. Owocem jest suchy pestkowiec, długości do 5 mm. Wartościowa roślina barwierska i lecznicza. W Polsce sadzony. W Szwajcarii występuje naturalnie w kantonach Ticino (Tessin), Neuenburg, Wallis i Genf.
Surowcem leczniczym są: liść, kora, drewno, całe gałązki perukowca – Folium, Lignum, Frondes Cotini. Liście najlepiej zbierać w czerwcu i lipcu. Gałązki z liśćmi (pączkami) od maja do lipca. Same gałązki i drewno bez kory – wiosną lub jesienią. Suszenie przeprowadzić w temperaturze 22-50 stopni Celsjusza, w przewiewnym miejscu lub lekko ogrzanym piekarniku (do 50 stopni C). Przed użyciem surowce rozdrobnić.
W rosyjskiej medycynie ludowej liście perukowca podolskiego uważane za dobry środek ściągający, przeciwbiegunkowy, neutralizujący toksyny w przewodzie pokarmowym oraz przyspieszający gojenie ran, oparzeń, odparzeń i owrzodzeń skórnych. Dawniej stosowana w wielu krajach do garbowania skór i uzyskiwania czarnego barwnika (do zabarwiania wełny i jedwabiu). Drewno perukowca wykorzystywano przed wojną do otrzymywania barwnika fizetyny (na skalę przemysłową).
Skład chemiczny perukowca jest imponujący i bogaty. Podam niektóre składniki: galusan metylu, wolny kwas galusowy, kwas katechinowy, kwas elagowy, garbniki (15-25% w liściach, w gałązkach 15-29%), olejek eteryczny w liściach 0,1-0,2% (bogaty w mircen, pinen, kamfen, terpineol, linalol, limonen), fisetinidol-(4alfa–>8)-(+)-catechin, fustyna, butyna, buteina, fizetyna, eriodykcjol (eriodictyol), kwercetyna, dimer butynowy, sulfuretyna, dwuhydrokwercetagetyna (dihydroquercetagetin), epifizetynidolo-katechina (epifisetinidol-(4beta–>8)-(+)-catechin; galaktozydy, glikozydy fenolowe.
Fizetyna (Fisetin) należy do flawonoli. Jest inhibitorem topoizomerazy. Działa przeciwnowotworowo (np. przy raku gruczołu krokowego), przeciwwirusowo, przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie, fungistatyczne i przeciwlękowo. Hamuje stres oksydacyjny. Obniża poziom glukozy we krwi.
Frakcja flawonoidowa perukowca blokuje procesy wytrącania się amyloidu w mózgu, czyli może powstrzymywać rozwój chorób zwyrodnieniowych i zanikowych układu nerwowego, np. choroby Alzheimera.
Fizetyna indukuje programowaną śmierć komórek raka piersi. W dodatku hamuje proliferację komórek raka szyjki macicy.
3,4,2′,4′-Tetrahydroxychalcone (buteina), czyli tetrahydroksychalkon działa przeciwzapalnie, przeciwnowotworowo i przeciwwłókniakowo. Hamuje metastazy (przerzuty) nowotworowe i inwazje onkocytów. Działa na nowotwory zarówno w fazie G2, jak i M. Mechanizm działania onkostatycznego jest prawdopodobnie związany z wpływem na nuclear factor-kappa B (NF-κB).
Istotne jest, że perukowiec może hamować powstawanie włókniaków w piersiach oraz hamować procesy nowotworowe w gruczołach mlekowych. Niektóre badania, np. Moon DO, Choi YH, Moon SK, Kim WJ, Kim GY. Toxicol In Vitro. 2010 Oct;24(7):1927-34. Epub 2010 Aug 7. wykazały, że buteina to inhibitor angiogenezy w raku prostaty.
Fustin – fustyna – działa ochronnie na komórki nerwowe (neuroprotekcyjnie), np. w chorobie Parkinsona.
Eriodykcjol – substancja przeciwwysiękowa i przeciwzapalna, hamująca stres oksydacyjny; ochronna na komórki (cytoprotektor).
Wskazania: nowotwory gruczołu krokowego, jelita, żołądka, piersi; włókniaki piersi; zatrucia pokarmowe, gorączka, choroby autoimmunologiczne (np. cukrzyca, pęcherzyca, chroniczne zapalenie nerek z autoagresji, łuszczyca, choroba Hashimoto); stany zapalne błon śluzowych i skóry, owrzodzenia skórne i śluzowe, gorączka, stany zapalne układu żółciowego, zapalenie wątroby, wirusowe infekcje, zakażenia mikologiczne (grzybowe).
Przeciwwskazania: nie stosować w pediatrii oraz przy białaczkach. Nie podawać kobietom ciężarnym i karmiącym.
Nie stosować doustnie świeżego surowca z perukowca, lecz tylko po wysuszeniu.
Preparaty i dawkowanie:
Wyciąg na winie (Vinum Cotini): 1 część objętościową rozdrobnionych i zawsze wysuszonych (!) liści lub lepiej całych gałązek z liśćmi zwilżyć spirytusem 90%, odstawić na 5 minut pod przykryciem po czym zalać 5 częściami wina czerwonego wytrawnego, zagotować i odstawić w szczelnym słoju na 1 miesiąc. 50 ml wina z perukowca przyjmować 1 raz dziennie na noc. Nie stosować dłużej niż 3 tygodnie. Kurację powtarzać raz na kwartał. W czasie przerwy stosować inne zioła. W razie nudności lub złego samopoczucia zmniejszyć dawkę do 30 ml.
Odwar z perukowca – Decoctum Cotini: 2 płaskie łyżki rozdrobnionych i zawsze wysuszonych gałązek perukowca zwilżyć spirytusem 90%, przykryć i pozostawić na 5 minut, potem zalać 2 szklankami wody, doprowadzić do wrzenia i zagotowania, trzymać na małym ogniu przez 30 minut, przecedzić. Dla stabilizacji dodać 1 łyżeczkę witaminy C. Można osłodzić miodem (z wyjątkiem leczenia chorób grzybowych!). Podzielić na dwie w ciągu dnia, najlepiej rano i wieczorem. Odwarem przemywać skórę i płukać błony śluzowe zapalnie zmienione. Nadaje się również do okładów. Także wino z perukowca można użyć do obmywania i do okładów schorzałych miejsc (oparzenia, rany, owrzodzenia).
przedruk z:
http://rozanski.li/?p=2859
niedziela, 5 lutego 2012
Majeranek ogrodowy
Dziki kuzyn oregano, przywędrował do nas z basenu Morza Śródziemnego, obecnie uprawiany jest na plantacjach i w ogrodach całej Europy oraz płd.Afryki. Podobno już w starożytnym Rzymie, Grecji i Egipcie ceniono go jako przyprawę i środek leczniczy, a także stosowano w praktykach submagicznych do odstraszania robactwa i złych mocy. Znany był również w medycynie średniowiecznej.
Książę Frydlandu Wallenstein, który podczas wojny trzydziestoletniej zasłynął głównie tym, że na własny koszt wystawił czterdziestotysięczną armię, tylko dzięki majerankowi pozbył się uporczywego, prześladującego go kataru. Wąchał napar z tego zioła, a także wciągał płyn do nosa i upokarzająca dotkliwość minęła jak ręką odjął.
Dziko rosnący majeranek to włoskie oregano, choć słowo jest greckie. Pochodzi ponoć od cros – góra i ganos – radość, zachwyt, a wieniec z tego ziela zdobił głowy nowożeńców w dniu ich ślubu.
W naszym klimacie uprawiany jest jako roślina jednoroczna, na stanowiskach przepuszczalnych, osłoniętych, ciepłych. Można go wysiewac bezpośrednio do gruntu w końcu kwietnia, lub sadzic z rozsady po 15 maja. Ścinac w okresie kwitnienia (czerwiec/lipiec), suszyc w temp.30-35 st., w tym stanie przechowywac do 12 m-cy.
Majeranek, obok kminku, to moja ulubiona i sprawdzona, na wiele sposobów, przyprawa kuchenna, której nigdy w domu nie może zabraknąc. Nie wyobrażam sobie zupy grochowej, fasolowej, kapuśniaku, żurku, czerwonego barszczu, zupy pomidorowej czy ogórkowej bez majeranku. Znajduje zastosowanie także jako przyprawa do mięs , farszów, pasztetów. Dodanie majeranku do smalcu przedłuża jego trwałośc, hamuje jełczenie i utlenianie. Majeranek świetnie armonizuje z kminkiem, tymiankiem i rozmarynem. Zaprzyjażniłam się z nim, kiedy moje dzieci były niemowlętami, jakiś czas temu. Stosowalam go wtedy w terapii wspomagającej,w postaci maści majerankowej do masażu brzuszka - maści o właściwościach rozgrzewajacych, rozkurczowych i przeciwbólowych, podczas kolek jelitowych synka oraz jako łagodny środek rozszerzajacy oskrzela w schorzeniach górnych dróg oddechowych. Również w przypadku kataru sprawdziła się wielokrotnie, kiedy smarowałam synkowi nosek z zewnątrz i delikatnie - wewnątrz.
Wtedy też wypróbowałam go jako napar, herbatkę - przy dolegliwościach jelitowo-gastrycznych, również w połączeniu z kminkiem.
Mogę, z pełnym przekonaniem, polecic ciepły napar z majeranku, jako nieocenioną pomoc w przypadku wielu dolegliwości jelitowo-żołądkowych, wzdęciach, gazach, odbijaniach, kłopotach z woreczkiem żółciowym, łagodnych zatruciach pokarmowych, infekcjach jelitowych pochodzenia bakteryjnego ( również H.pylori) i wirusowego, zaparciach, niepokoju, rozdrażnieniu, nerwicy i nadpobudliwości, kłopotach z zasypianiem, bólach menstruacyjnych i migrenowych. Ze względu na swoje łagodne działanie , bez obaw, można go stosowac u małych dzieci i osób starszych.
Przepis na herbatkę majerankową: 1 dużą łyżkę rozdrobnionego ziela zalac szklanką wrzątku, parzyc pod przykryciem 5-10 minut, przecedzic.Pic ciepłą. Można stosowac także przy przeziębieniach, wspaniale rozgrzewa,działa przeciwzapalnie, napotnie, ściągająco i przeciw-skurczowo.Wtedy pic 3x dziennie. Przy bezsenności - wypic ciepłą przed snem.
żródła:
Zielarskie ABC- Majeranek ogrodowy - dr Ewa Osińska
www.poradnia.pl/majeranek - W.Kwiatkowska
własne doświadczenia i wiedza
Książę Frydlandu Wallenstein, który podczas wojny trzydziestoletniej zasłynął głównie tym, że na własny koszt wystawił czterdziestotysięczną armię, tylko dzięki majerankowi pozbył się uporczywego, prześladującego go kataru. Wąchał napar z tego zioła, a także wciągał płyn do nosa i upokarzająca dotkliwość minęła jak ręką odjął.
Dziko rosnący majeranek to włoskie oregano, choć słowo jest greckie. Pochodzi ponoć od cros – góra i ganos – radość, zachwyt, a wieniec z tego ziela zdobił głowy nowożeńców w dniu ich ślubu.
W naszym klimacie uprawiany jest jako roślina jednoroczna, na stanowiskach przepuszczalnych, osłoniętych, ciepłych. Można go wysiewac bezpośrednio do gruntu w końcu kwietnia, lub sadzic z rozsady po 15 maja. Ścinac w okresie kwitnienia (czerwiec/lipiec), suszyc w temp.30-35 st., w tym stanie przechowywac do 12 m-cy.
Majeranek, obok kminku, to moja ulubiona i sprawdzona, na wiele sposobów, przyprawa kuchenna, której nigdy w domu nie może zabraknąc. Nie wyobrażam sobie zupy grochowej, fasolowej, kapuśniaku, żurku, czerwonego barszczu, zupy pomidorowej czy ogórkowej bez majeranku. Znajduje zastosowanie także jako przyprawa do mięs , farszów, pasztetów. Dodanie majeranku do smalcu przedłuża jego trwałośc, hamuje jełczenie i utlenianie. Majeranek świetnie armonizuje z kminkiem, tymiankiem i rozmarynem. Zaprzyjażniłam się z nim, kiedy moje dzieci były niemowlętami, jakiś czas temu. Stosowalam go wtedy w terapii wspomagającej,w postaci maści majerankowej do masażu brzuszka - maści o właściwościach rozgrzewajacych, rozkurczowych i przeciwbólowych, podczas kolek jelitowych synka oraz jako łagodny środek rozszerzajacy oskrzela w schorzeniach górnych dróg oddechowych. Również w przypadku kataru sprawdziła się wielokrotnie, kiedy smarowałam synkowi nosek z zewnątrz i delikatnie - wewnątrz.
Wtedy też wypróbowałam go jako napar, herbatkę - przy dolegliwościach jelitowo-gastrycznych, również w połączeniu z kminkiem.
Mogę, z pełnym przekonaniem, polecic ciepły napar z majeranku, jako nieocenioną pomoc w przypadku wielu dolegliwości jelitowo-żołądkowych, wzdęciach, gazach, odbijaniach, kłopotach z woreczkiem żółciowym, łagodnych zatruciach pokarmowych, infekcjach jelitowych pochodzenia bakteryjnego ( również H.pylori) i wirusowego, zaparciach, niepokoju, rozdrażnieniu, nerwicy i nadpobudliwości, kłopotach z zasypianiem, bólach menstruacyjnych i migrenowych. Ze względu na swoje łagodne działanie , bez obaw, można go stosowac u małych dzieci i osób starszych.
Przepis na herbatkę majerankową: 1 dużą łyżkę rozdrobnionego ziela zalac szklanką wrzątku, parzyc pod przykryciem 5-10 minut, przecedzic.Pic ciepłą. Można stosowac także przy przeziębieniach, wspaniale rozgrzewa,działa przeciwzapalnie, napotnie, ściągająco i przeciw-skurczowo.Wtedy pic 3x dziennie. Przy bezsenności - wypic ciepłą przed snem.
żródła:
Zielarskie ABC- Majeranek ogrodowy - dr Ewa Osińska
www.poradnia.pl/majeranek - W.Kwiatkowska
własne doświadczenia i wiedza
Zimowe porządki
Niskie temperatury za oknem sprzyjają zajęciom domowym. Zaglądam więc w różne kąciki i zakamarki komputera, odgrzebując różne, prawie zapomniane wydarzenia. Tak oto znalazlam zdjęcia, przypominające mi ubiegłoroczną, wrześniową wystawę kwiatów w Chorzowie.Oto kilka z nich:
Oczywiście nie mogłam się oprzec magii nowych zdobyczy...
Subskrybuj:
Posty (Atom)